sobota, 23 maja 2009

:/ :( :)

- Nie bierz za dużo na siebie.

Tak powiedziała mi moja siostra kilka dni temu. Może ma rację. Teraz mam kilka tematów do zaliczenia ze średniowiecza, Śląska i historii USA. Niby zawsze może być gorzej, ale nie myślałam, że z USA tyle będę musiała zaliczyć. Tylko dwa tematy mam zaliczone. Dobra może już skończę marudzić.

Dowiedziałam się wczoraj, że A bierze dziekankę na rok. I dobrze. Będę miała spokój i może szybciej mi przejdzie, o ile już nie przeszło.

Cieszy mnie za to to, że mojej siostrze spodobał się prezent ode mnie. Dostała ode mnie ołówek z takim wiatraczkiem (wybrałam taki zapobiegliwie gdyby nudziła się na jakimś wykładzie czy ćwiczeniach) i książkę ''Skrawki Życia''.
Przez czytanie tej książki znowu zachciało mi się robić na drutach. Jak na razie umiem robić tylko szaliki :)

Brak komentarzy: